W poniedziałek pogoda już nie była takim fiutem i pozwoliła pojeździć, więc było i śmiganie w parku na Jasnej, zahaczyliśmy też Sikret Spot na Wełno, a nawet promke. Niżej kilka fotek z sekretnej miejscówki (ogólnie to najlepiej kliknąć w fotkę - więcej widać :P).
Gruby. Ogólnie to Gruby kręci śruby i jest niezłym zajawkowiczem, ale o tym więcej będzie w następnym poście.
Artek też robił foty, swoją nową fulfrejm hd armatą.
A to jego słynne już, ultramodne faszyn pepegi prosto z Londynu:)
Dobra sekwa Madejowi siadła na blaszkach, zakończona oldskulowym bonelesikiem.
A jak już jesteśmy przy oldskulowych ruchach, to Majkel zaprezentował jak się tańczyło breaka za dawnych czasów. Kącik właśnie wycina trochę.
I na zakończenie jeszcze porada, jak NIE nazywać swojego hmm... 'ineteresu'. Czasem warto sprawdzić w słowniku j. angielskiego co znaczą poszczególne słowa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz