28 maja 2010

Wełno

No i okazało się, że rolkowy gapik jednak do skoczenia na desce. Będę miał więcej fot od Tabka to coś jeszcze wrzucę, a póki co olawka na zajawkę. Coś mi się zdaje, że jeszcze nie raz tam wbijemy, spot ma potencjał, a trzeba coś działać z produkcją Kck Crew The Movie, co nie?!

25 maja 2010

Rozkładówka

No nieźle, tekst Szatana i fota Tabka trafiły do Dizastera #8, a wraz z nimi ja trafiłem na rozkładówkę! Więc idziemy do empiku, później scyzoryki w dłoń, odginamy ładnie zszyweczki i wieszamy sobie nad łóżeczkiem, lol.






























I z niusów jeszcze: fish Żecika na zakrzewskim przejeździe kolejowym został wybrany fotką tygodnia na inmagu. To już trzecie foto wyróżnione tym tytułem (wcześniej również Żet, a później Wąs).

12 maja 2010

Misty morning

Znowu trochę randomów.

Kłobuckie klasyki, brązowa i płaskownik.






















































6:45




































































Więcej z sesji z Adą tutaj.

Różne akcje, różne miejsca, kilka pstryków









































































A to Dziudzia, owoc namiętności suki husky i jakiegoś kundla, zajawkowy szczeniak, niewiele brakowało, żeby zjebał się z dwudziestometrowej skały i byłoby szkoda.

7 maja 2010

Njusy

No to tak, kilka opcji do sprawdzenia. Na początek szybka sesja z Grubym, więcej fotek do obejrzenia tutaj
 















Jeszcze na blogu 034 pojawiło się kilka moich fotek, te same na rolki.com, a front fahrvergnügen Wąsa został fotą tygodnia na inmag.info

4 maja 2010

Rollerbladers

Żet i Emil będą dostawać rzeczy Rollerblade, więc z tej okazji poszła sesja w nowych roleczkach, kilka świeżych spotów, jeden klasyk i sporo fotek.

Na początek wysoooka poręcz...


























...z najazdem z piaskownicy.
















Później pomnik...


























Fish na klasyku.
















Gawron przyczaił naprawdę dobrą opcję, całkiem niedaleko.
















Dobre na jakiegoś monstfura...
















...jeszcze lepsze na bakslajda.






































Yo, fresz staff!


























I na koniec jeszcze jeden z tych spotów, obok których zawsze się przechodzi, a nikt nigdy tam nie jeździ. A tu proszę, całkiem konkretne łanejti z grabem Emila.